wtorek, 28 lutego 2017

Sukulenty - my love

A co powiecie na całkiem bezpieczne, miękkie i niekłujące kaktusy?

Ja bardzo lubię wszelkie sukulenty - nie tylko ze względu na to, 
że nie trzeba pamiętać o ich podlewaniu 😉 
Sukulenty urzekają mnie przede wszystkim swoimi przeróżnymi formami 
i kolorami - są niezwykle urokliwe!  
Przepięknie wyglądają w szklanych cylindrach, akwariach, słojach... 

Mojemu tacie rosną jak szalone - mnie? choć bardzo je kocham, albo usychają albo gniją 😞 
Coś niecoś kiedyś Wam o moich sukulentach pisałam ⇒klik
Niestety te ze zdjęć we wspomnianym poście, też nie przeżyły 😕 
Co ciekawe inne roślinki w moim domu mają się całkiem nieźle...!

Postanowiłam pójść inną drogą 😉
Zrobiłam kaktusa, który nie wymaga podlewania 
- na pewno NIE uschnie, ani Nie zgnije!
Ba! nawet NIE ukłuje!



 Zawsze kwitnący, zawsze zielony - długowieczny! 😊
Szydełkowy, sznurkowy kaktus w gipsowej doniczce. 

Gips udający beton, sznurek udający roślinkę 
i powstała oryginalna ozdoba nie tylko dziecięcego pokoju!

Co Wy na to? 



Taki szydełkowy kaktus może stanowić 
niebanalną i bezpieczną dekorację dziecięcego pokoju.  
Minimalistyczna forma bardzo fajnie wpisze się we wnętrza
w modnym aktualnie stylu skandynawskim
Taki nienormalny kaktusik to też fajny pomysł na prezent.

Szydełkowy kaktus dostępny jest w sklepie
dla zainteresowanych konkretnie tą odmianą 😊

Pozdrawiam Was już wiosennie!
Do następnego!


1 komentarz: