czwartek, 30 października 2014

Szydełkowy dywan

Wydziergałam kolejny dywan :)

Powtórzyła się kolorystyka - czyli znów beże! Tym razem jednak w nieco innym układzie. 
Poprzedni beżowy dywan miał 120 cm średnicy i możecie zobaczyć go tutaj

Z kolei ten, który prezentuję Wam dziś, wydziergałam dla p. Marty. Dywan jest już w nowym domu 
i będzie ocieplał pokój małej... malutkiej... dziewczynki, z czego się bardzo cieszę :)











































W królestwie tego maleństwa pojawiły się również pasteLOVE koszyczki 
w odcieniu lila

 oraz 

mała niespodzianka,
o której wkrótce na blogu :)



Serdecznie zapraszam! 
























Zapraszam Was także do obejrzenia moich dziergańców w zakładce na sprzedaż
Może znajdziecie tam coś dla siebie :)
Z kolei tutaj możecie obejrzeć wszystkie moje prace, które na waszą prośbę mogę powtórzyć.

Pozdrawiam i zapraszam!


piątek, 24 października 2014

Skarbnica, czyli o drewnianej skrzynce

Moje blogowanie zaczęło się od całkiem czegoś innego niż szydełkowanie. 
Zakładając bloga, planowałam, że przede wszystkim będzie on poświęcony DIY
A co się stało? Okazało się, że tworzenie czegoś z niczego i przeróbki zwykłych 
rzeczy w coś fajnego, to tylko przerywnik w szydełkowaniu! 
W dodatku mam wrażenie, że coraz rzadziej się pojawiający ;) 

No to wracam do początków! Dziś, dla odmiany coś z tematu DIY.
Modne - i znane już chyba wszystkim - drewniane skrzynki, które od jakiegoś czasu są wszechobecne. 

Moje musiały "nabrać mocy urzędowej": znalezione, przytargane pewnie już półtora roku temu, przeleżały swoje na balkonie. Służyły tam za siedzisko i półkę na kwiaty. 
Jednak pierwsze cztery skrzynki, od razu dostały nowe życie, ponieważ nasz skrzynkowy stolik 
jest z nami od przeprowadzki - służy nam więc już drugi rok :) Widziałyście go nie raz na zdjęciach, gdzieś przy dywanikach. O stoliku coś więcej może też w wolnej chwili napiszę.

Tymczasem o skarbnicy! :) 
Jedną z pozostałych skrzynek postanowiłam wykorzystać w związku z moim szydełkowaniem. Drewniana skrzynia na owoce jest teraz skrzynią na - wszędobylskie w moim mieszkaniu - motki :)






















Skrzynkę pomalowałam na biało. 
Do środka wszyłam kolorowy materiał, 
żeby zarówno bawełna jak i sznurek nie zaciągały się na deskach.
Całość wykończyłam uwielbianą przeze mnie bawełnianą koronką
Z kolei mój PrzedMąż zamontował małe, kauczukowe kółeczka u dołu skrzyni, 
przez co jest ona mobilna! Z niezwykłą lekkością i łatwością 
mogę ją sobie przesunąć tam, gdzie akurat szydełkuję! 
Genialna rzecz!


























Jak Wam się podoba? 
Dla mnie to miła odmiana :)

Wracam do szydełkowania, a Was zapraszam na kolejne posty!
Pozdrawiam ciepło, bo strasznyyyyyyyyyyyyyy mróz! 


sobota, 11 października 2014

Szydełkowy dywan - beżowy

Mam wrażenie, że ostatnio zrobiło się troszkę monotonnie. 
Dywany, koszyki - wszystko w znanych wzorach, żadnych nowości... 

Ale! Ale! 
Zamówienia nie mogły czekać! 
Najpierw realizacje dla Was, później cała reszta. 
Po za tym, znów dopadła mnie papierkologia! I to niestety też nie może czekać. I niestety jeszcze chwilę to wszystko potrwa, ale o nowościach myślę, planuję, zaopatruję się powoli w materiały, także spodziewajcie się niespodziewanego ;) 
Noce będą coraz dłuższe, będzie więc kiedy szydełkować (i nie tylko!).

Tymczasem kilka zdjęć z ostatniej realizacji - zamówienie dla jednej z Pań: 
szydełkowy dywan w kolorze beżowym z wykończeniem w odcieniu śmietankowym.




















Zapomniałabym :) Tym razem dywan ma średnicę 120 cm.

Nie wiem jak u Was, ale w Bieszczadach zrobiło się koLoroWo, i nie zapeszając - jest przepiękna, słoneczna jesień


Ja - na tyle ile mogę, korzystam z ciepłych promieni słonecznych: weekend więc rowerowo-motocyklowy ;)

Ciao!


czwartek, 2 października 2014

koLOroWE

Pamiętacie dziergane koszyczki-misy? Na pewno! Bo pojawiły się u mnie kilka razy. 
Były już: beżowy i musztardowyczarny czekoladowy

Za oknami zrobiła się jesień, przyszła więc pora na koLOroWE !!!

Kolorowe koszyczki w zestawie: musztardowy, morski i turkusowy!





























Cały komplet pojechał już do nowego domu :)

Gdyby Ktoś Coś, proszę śmiało pytać i słać maile 
na adres: 


picassa.blogspot@gmail.com





Serdecznie zapraszam!



Życzę sobie i Wam dużo słońca tej jesieni!
I zapraszam na kolejne posty.