Mam wrażenie, że ostatnio zrobiło się troszkę monotonnie.
Dywany, koszyki - wszystko w znanych wzorach, żadnych nowości...
Ale! Ale!
Zamówienia nie mogły czekać!
Najpierw realizacje dla Was, później cała reszta.
Po za tym, znów dopadła mnie papierkologia! I to niestety też nie może czekać. I niestety jeszcze chwilę to wszystko potrwa, ale o nowościach myślę, planuję, zaopatruję się powoli w materiały, także spodziewajcie się niespodziewanego ;)
Noce będą coraz dłuższe, będzie więc kiedy szydełkować (i nie tylko!).
Tymczasem kilka zdjęć z ostatniej realizacji - zamówienie dla jednej z Pań:
szydełkowy dywan w kolorze beżowym z wykończeniem w odcieniu śmietankowym.
Zapomniałabym :) Tym razem dywan ma średnicę 120 cm.
Nie wiem jak u Was, ale w Bieszczadach zrobiło się koLoroWo, i nie zapeszając - jest przepiękna, słoneczna jesień.
Ja - na tyle ile mogę, korzystam z ciepłych promieni słonecznych: weekend więc rowerowo-motocyklowy ;)
Ciao!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz