piątek, 25 lipca 2014

W dobrej wierze

Mimo fatalnej aury i pochorobowego braku energii powstał kolejny dywan
Słońca w tym tygodniu było jak na lekarstwo, ale motywacji mi nie brakowało, bo i cel szczytny! Dywanik powstał na kiermasz, który odbędzie się niedługo w Oleśnicy, a dochód z imprezy przeznaczony będzie na pomoc dla Artura Lewickiego (klik).  

A teraz przedstawiam to, co oddaję na ten szczytny cel, a co Wy będziecie mogli zakupić i przy okazji wesprzeć Artura!


1. Dywanik w kolorze stalowym z kremowym wykończeniem; średnica: 76 cm 





















   
2. Herbaciarka z 9 przegródkami



3. Zestaw dwóch koszyczków, w kolorze stalowym (do kompletu z dywanem ;))























Tyle na dziś ;) 
Od jutra biorę się ostro do pracy, bo od nowego tygodnia prawdopodobnie czeka mnie znów dużo papierkologii... i na szydełko może nie być za wiele czasu... Trochę jestem przerażona, że nie ogarnę urzędasów, ale też bardzo się cieszę na ten nowy rozdział ;)  
Więcej szczegółów pewnie wkrótce :)

 


Pozdrawiam Was wraz z Picasso - leniwie... 

Z grubsza tak wyglądał nasz tydzień... 
Picassa - na pewno! ;)



                          Zapraszam na następne posty !











 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz