Mimo napiętego tygodnia udało mi się wydziergać kolejny szydełkowy dywan z czego bardzo się cieszę.
Półtora tygodnia intensywnego szkolenia o rzeczach, których i tak nigdy nie pojmę = RękaNogaMózgNaŚcianie :) I właśnie dlatego musiałam odreagować szydełkując duuuuży dywan! Co prawda myślałam, że uda się zrobić jeszcze większy, ale niestety włóczka szybko się skończyła... Stąd pomysł, żeby wykończyć całość bielą i choć odrobinę jeszcze zwiększyć średnicę.
Ostatecznie dywan urósł do 110 cm, czyli jest nieco większy niż te, które do tej pory powstały.
Kolor? Szary! Chyba jeden z moich ulubionych, jeśli chodzi o wnętrza. Z resztą wydaje mi się, że nie tylko mój ulubiony...! Żałuję tylko, że tak rzadko pojawia się ciekawa szarość u moich "dostawców"... Kolor motków, z których powstał "dzisiejszy" dywan w hurtowni był określony jako szary słoniowy
i to chyba najbardziej trafne określenie tego odcienia. W zależności od natężenia światła, kolor raz wydaje się być bardziej szary, raz jakby wpadał lekko w oliwkowe tony... Przez to jest naprawdę piękny!
Muszę dodać jeszcze, że włóczka była wyjątkowa - równiusieńka(!), więc dziergało się z ogromną przyjemnością!
Te 110 cm bardzo cieszy moje oko, a Wasze?
Mam nadzieję, że i Wam przypadł do gustu SŁoNiowY dywan! :)
Taki to oto kolor ten słoniowy:
A tak prezentuje się dywan z białym wykończeniem:
Słonecznej niedzieli sobie i Wam życzę, bo u mnie leje i leje...
Piękny :)
OdpowiedzUsuńJest cudny! Jakiego rodzaju włóczki używa się do robienia dywanów? Mam ochotę spróbowac :)
OdpowiedzUsuńDołączam się do pytania ! Jak nazywa się ten rodzaj włóczki i gdzie ją można dostać? Pozdrawiam ;)
UsuńDołączam się do pytania! Jak nazywa się ten rodzaj włóczki i gdzie można go dostać ? Pozdrawiam ;)
Usuń