czwartek, 11 lutego 2016

Wiosenne wianki...





Kochani, tak jak zapowiadałam na Facebook'u 
dziś wreszcie i nareszcie NOWOŚCI! 


Tym razem coś całkiem nowego... 
 żadnych dziergańców :)


W i a n k i 








Ochotę na stworzenie takich cudaków miałam już od dawna.
Jeden w całości wolny weekend i w końcu się udało.

Przyznaję się bez bicia, że pomysł tym razem nie jest mój. 
Nie pamiętam już, gdzie pierwszy raz zobaczyłam takie szyte warkocze
ale na pewno widziałam takie u Kasi z bloga Kreatywne Życie
U Kasi same piękne rzeczy... 

Chciałam spróbować swoich sił, po za tym wianki jakoś tak kojarzą mi się 
z Wielkanocą, z wiosną... której wyczekuję z utęsknieniem! 
Dlatego te warkocze pojawiają się u mnie właśnie teraz.
Pomyślałam, że to ciekawy pomysł na wiosenną dekorację domu, albo... 
świetny (całoroczny) dodatek do pokoju dziecięcego.
Co myślicie ?

Wianki uszyłam w kilku wersjach kolorystycznych.
Może znajdziecie coś odpowiedniego dla siebie.
Oczywiście zawsze mogę również uszyć wianek na indywidualne zamówienie
po uzgodnieniu kolorystyki i detali.

Tymczasem zobaczcie nad czym zeszło mi te kilkanaście godzin w ostatni weekend ;)



































I na koniec jeszcze parę detali...





Mam nadzieję, że spodobały Wam się moje 
materiałowe wianki.

Jeśli tak, zapraszam do zakupu :)

Osoby zainteresowane zapraszam do kontaktu:

picassa.blogspot@gmail.com



A przede mną kolejny pracowity weekend.
Powoli czas już na kurki i jajowniki...

Pozdrawiam weekendowo! :)








1 komentarz:

  1. Piękne wianki. Mnie również kojarzą się z wiosną i właśnie wtedy się u mnie pojawiają :) Pierwszy mnie uwiódł :)

    OdpowiedzUsuń